Coś dla maluchów / Something for the babies

, , 2 comments
W czasie gdy oczekiwałam narodzin mojej córeczki kupiłam zestaw pięknych, kolorowych tkanin firmy Andover Fabrics i firmy Stof. Zainspirowały mnie one do stworzenia dla Małej kilku zabawek. Przy okazji obdarowałam też dwóch przystojnych dżentelmenów - młodszy  otrzymał ażurową piłeczkę, a starszy - zestaw cyferek :)

Poniżej zestaw dwóch zabawek sensorycznych -  wśród nich wspomniana ażurowa piłeczka, której fachowa nazwa to Amish Puzzle Ball - dość popularny w Stanach wzór.


Jest to właściwie model ośmiościanu foremnego, stąd moja wielka miłość od pierwszego wejrzenia  do tej zabawki :) Szyje się ją z 36 kawałków w kształcie soczewki. Trzeba je tylko odpowiednio poukładać, aby uzyskać efekt pogrupowania kolorów co wprowadza przyjemny dla oka porządek. Dokładny opis wykonania możecie przeczytać na przykład tutaj.


Druga zabawka to kostka sensoryczna. Wzorów kostek jest bez liku, ale mimo to chciałam spróbować stworzyć coś nowego. I chyba się udało - powstał jeden, unikatowy egzemplarz. Przeciwległe ściany sześcianu ozdobione są w ten sam sposób. Kolorowe tasiemki to efekt tasiemkowego szaleństwa, które mnie niedawno ogarnęło;) Bąbelki uszyłam ręcznie. Pozostałe części zszywałam maszynowo.



A na koniec jeszcze zestaw wspomnianych na początku cyferek. Wykonałam go na podstawie tutorialu zamieszczonego na etiblog.com.pl, a konkretnie tutaj. Polecam całego bloga - jest rewelacyjną pomocą dla każdego, kto uczy się dopiero szyć, jak ja. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie zmodyfikowała. Od siebie dodałam kolorowe tasiemki wszyte w brzeg cyferek, z dobrze zabezpieczonym szwem, aby się żadna nie wyrwała. Przydadzą się młodszym dzieciom do ciamkania i ślinienia, gdy cyferki są im jeszcze zupełnie obojętne ;)






Poza tym poszalałam z woreczkiem na cyferki. Wymyśliłam sobie, że skoro to matematyczna zabawka, to naszyję aplikacje w kształcie figur geometrycznych. Przód i tył worka różni się układem i kolorem figur. Worek i troczek uszyte są ze zwykłego surowego płótna bawełnianego z Ikei.


Wnętrze worka wykończyłam szwem francuskim, aby nic się nie strzępiło i nie pruło.


Zabawki uszyłam trochę zbyt wcześnie, bo na razie Młoda jest jeszcze zbyt młoda, aby się nimi bawić, więc cierpliwie czekają w szufladzie na lepsze czasy ;)



Something for the babies

I bought a set of beautiful and colorful fabrics while I was expecting my babygirl. They inspired me to make a few toys for her. This was also opportunity to give some gifts for two handsome gentlemens – the younger one received a Puzzle Ball, and the older one – a set of numbers in sack.

In the picture you can see a set of two sensory toys – Amish Puzzle Ball, which is actually a model of octahedron and that’s why it was love at first sight:) You need to use 36 lens shaped pieces and group them by color to get nice effect. More details you can find hereA second toy is a sensory cube. This is very popular pattern, but I wanted to create something new and in my opinion I achieved that because I made one, unique specimen. The opposite cube's sides are decorated the same way. Colorful ribbons are the result of my ribbon madness which came over me recently;) Bubbles are hand sewn, the rest is machine sewn.

Finally, there is a set of numbers which I mentioned at the beginning. I reccomend this tutorial which I followed. Of course, I had to add sth from myself – I sewed ribbons on the edge of numbers and secured the stitch to prevent ripping out. Younger kids can slaver and suck them while they are not interested in numbers yet;) Moreover, I went crazy with a sack. It is mathematical toy, so I thought, it would be great to applique polygons on it. The sack is made of cotton canvas from Ikea, back and front of the sack are different. The sack’s interior is finished with a french seam to prevent ripping and shreding.

Apparently, I’ve sewn these toys little early because my daughter is still too young to play with them, so they are waiting in a drawer for better time. 

2 komentarze:

  1. Śliczna tęczowa i oryginalna kostka sensoryczna. Brawo!
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:) Moja córeczka bardzo ją lubi, więc praca się opłaciła a satysfakcja jest podwójna:)

    OdpowiedzUsuń